|
|
|
KOSMICZAK |
|
|
|
|
|
|
|
Strona Kosmiczaka |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiosna
Wiosnę przez szybę poczułem
(jechałem samochodem)
Świat pobudzony jakiś
Jak te dziewczyny młode
Co obok szły chodnikiem
(wiatr włosy im rozwiewał)
I roześmiane takie
Jedną z nich była Ewa
Imię jej usłyszałem
(druga tak do niej mówiła)
Gdzie jesteś Ewo-Wiosno,
Wszak drzwi już uchyliłaś???
Ryszard Opara
Wiosna
Wiosna! cieplejszy wieje wiatr
Wiosna! znów nam ubyło lat
Wiosna, wiosna w koło,
rozkwitły bzy!
Śpiewa skowronek nad nami
Drzewa strzeliły pąkami
Wszystko kwitnie w koło,
i ja, i Ty.
Ktoś na niebie owce wypasa, hej!
Popatrz zakwitł już Twój parasol, hej!
Nawet w bramie pan Walenty stróż
Puszcza wiosną pierwsze pędy już
Portret dziadzia rankiem wyszedł z ram
I na spacer poszedł sobie sam
Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć
By zieloną wiosnę w głowie mieć.
Wiosna! cieplejszy wieje wiatr
Wiosna! znów nam ubyło lat
Wiosna, wiosna w koło,
rozkwitły bzy!
Śpiewa skowronek nad nami
Drzewa strzeliły pąkami
Wszystko kwitnie w koło,
i ja, i Ty.
Ktoś na niebie owce wypasa, hej!
Popatrz zakwitł już Twój parasol, hej!
Nawet w bramie pan Walenty stróż
Puszcza wiosną pierwsze pędy już
Portret dziadzia rankiem wyszedł z ram
I na spacer poszedł sobie sam
Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć
By zieloną wiosnę w głowie mieć.
Pierwiosnek
Jeszcze w polu tyle śniegu,
Jeszcze strumyk lodem ścięty,
A pierwiosnek już na brzegu
Wyrósł śliczny, uśmiechnięty:
Witaj, witaj, kwiatku biały,
Główkę jasną zwróć do słonka,
Już bociany przyleciały,
W niebie słychać śpiew skowronka.
Stare wierzby nachyliły
Miękkie bazie ponad kwiatkiem:
Gdzie jest wiosna? Powiedz, miły,
Czyś nie widział jej przypadkiem?
Lecz on, widać, milczeć wolał.
O czym myślał -któż to zgadnie?
Spojrzał w niebo, spojrzał w pola,
Szepnął cicho: -Jak tu ładnie…
Władysław Broniewski
Przyjście wiosny
Nasza czarna jaskółeczka
Nasza czarna jaskółeczka
Przyleciała do gniazdeczka
Przez daleki kraj.
Bo w tym gniazdku się rodziła,
Bo tu jest jej strzecha miła,
Bo tu jest jej raj.
A ty czarna jaskółeczko,
Nosisz piórka na gniazdeczko,
Ścielże dziatkom je!
Ścielże sobie ściel, niebogo,
Chłopcy pójdą swoją drogą,
Nie ruszą go, nie!
Maria Konopnicka
Naplotkowała sosna
Że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
-Przyjedzie pewno furą…
Jeż się najeżył srodze:
-Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął :-Ja nie wierzę,
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: -Wiem coś o tym,
Przyleci samolotem.
-Skąd znowu –rzekła sroka-
Ja z niej nie spuszczam oka
I w zeszłym roku w maju
Widziałam ją w tramwaju.
-nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem.
-A ja wam dowiodę,
Że właśnie samochodem.
-Nieprawda bo w karecie!
W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Że płynie właśnie łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiatki za nią spieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią –Witaj wiosno.
Jan Brzechwa
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Bo największe szczęście w życiu-kochać i być kochanym |
|
|
|
|
|
|
|
kontakt przez E-mail |
|
|
|
|
|
|
|
Wiersze |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
chat-chacik |
|
|
|
Odwiedzilo mnie 1176566 odwiedzającyDzieki |