26 Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę WYRUSZYŁA!

Szczecińska Pielgrzymka Szczecińska już u Tronu Pani Kościoła, było nas 350 osób w dwóch grupach, było niesamowicie. Szczecińska zmienia.

Szczecińska Pielgrzymka Powoli dochodzimy do Dzietrzkowic. Niestety nie będzie meczu. W miejscu starego boiska budowana jest sala gimnastyczna

Skok przez most, czyli Czestochowa za 100 kilometrow

Dzis wyruszylismy z Kepna.

Szczecińska Pielgrzymka A po nocy przychodzi dzień, a po trudnej trasie luźny dzień. I tak dzisiaj jest dość długi ale jakże piękny i słoneczny dzień

Po ulewie, ktora miala miejsce dzien wczesniej, nie wszyscy przeschneli, lecz wszyscy wyruszyli raznie w dalsza droge. Zaraz za Szczecinska spod kosciola wyruszyla pielgrzymka Kepinska. Minelismy rowniez pielgrzymke Odolanowska. Okolo poludnia przechodzac przez mostek przed Boleslawcem mijamy wazna granice. Granice wyznaczajaca 100 ostatnich kilometrow drogi do Czestochowy.

Szczecińska Pielgrzymka Kolejny dzień przed nami. Ruszyliśmy już o 6 rano z Dębnicy. Teraz dochodzimy do obiadu w Rogaszycach, a później ciężka trasa dla porządkowych do Kępna

Szczecińska Pielgrzymka Przed nami długa droga do Dębnicy i Szklarki Przygodzickiej, tymczasem jesteśmy na postoju w Odolanowie gdzie wielu pielgrzymów wybrało się na tradycyjną pizze

Szczecińska Pielgrzymka Chwila zadumy na szlaku nad drogą.

Szczecińska Pielgrzymka Trasa Borek Wlkp. - Krotoszyn - Szczecin - Krotoszyn w ciągu 12 godzin . Coraz bliżej Częstochowy.

Szczecińska Pielgrzymka Sieraków piękna trasa piękny deszczowy dzień i cudowny apel w przepięknym kościele. Już blisko półmetka. A później z górki

A dziś piękny leśny etap świetnie się idzie przez puszczę )))) spokojnie, zielono wokoło i porządkowi nie krzyczą (bo nie mogą) ogólnie: cud, miód, malina! Wytrwałości drodzy pielgrzymi

Szczecińska Pielgrzymka Jesteśmy
już po trasie Drezdenko powitało nas w piękny niedzielny wieczór. Teraz
mamy otwarty punkt zapisowy i medyczny z pomocą miejscowych
pielęgniarek

Dziś Drezdenko jako Danie Główne

Kolejny dzień za nami. Wspominać będziemy go jako dzień "Wyspanego Pielgrzyma". Jako że to niedziela udało nam się pospać torche dłużej. Grupa nocująca w Bierzwniku rozpoczęła dzień Eucharystią o 8:30.
Grupa Jakubowa, nocująca w Kolsku mogła spać 30minut dłużej.

Dziś w Kolsku mieliśmy możliwość uczestniczenia we mszy odpustowej.

Droga do Dobiegniewa mimo konieczności przejście brukową drogą nie sprawiła wiekszych trudności dla już rozgrzanych pielgrzymów i pojawiliśmy się kilkanaście minut przed "Ottonami".

Jak to już w zwyczaju bywa delegacja OSP Dobiegniew uraczyła nas oraz asfalt w okolicach kościoła zimnym prysznicem. Meszkańcy także nas nie zawidli i po prawie dwu godzinnym postoju, z pełnymi brzuszkami pysznego jedzonka ruszyliśmy dostojnym, majestatycznym aczkolwiek rzwawym krokiem ruszyliśmy dalej.

Nie zapomnieliśmy także o dzisiejszej rocznicy. Równo o 17:00 obie grupy zatrzymały się na drodze. Po odśpiewaniu hymnu i krótkim słowie ruszyliśmy na ostatni postój.

Do dzisiejszego celu naszej wędrówki dotarliśmy dość późno i dlatego Apel odśpiewaliśmy zaraz po dotarciu. Po raz kolejny gościnność mieszkańców Drezdenka pozwoliła na rozlokowanie nas wszystkich u gospodarzy, za co jesteśmy niezmiernie wdzieczni.

Jutro czeka nas etap przez Puszcze, uznawany za jeden z najciężych dni na całej Szczecinskiej, ale idziemy dalej!

Pielgrzymi w rycerskiej osadzie...

Ach, jakże piękny dzień za nami! Do przemaszerowania mieliśmy jedynie 26 kilometrów a natura robiła wszystko, aby naszą wędrówkę uprzyjemnić. Zostaliśmy obdarowani piękną pogodą i jeszcze piękniejszymi widokami na trasie.

Dziś musieliśmy maszerować nieco szybciej ponieważ byliśmy oczekiwani w Bierzwniku o godzinie 15:00, gdzie trwają I Międzynarodowe Targi Wyrobów Klasztornych. W związku z owym cysterskim świętem czekało na nas mnóstwo atrakcji takich jak kosztowanie tradycyjnych klasztornych przysmaków, pokazy sprawności rycerzy zakonnych czy też koncerty muzyki gospel.
W Bierzwniku znajduje się kompleks zabudowań pocysterskich.
To zakon niezwykły z ponad 900 - letnią historią, którą w tym czasie można poniekąd poznać. Cieszymy się, że i nam było dane zaczerpnąć nieco z niezwykłości tego miejsca.

Szczecińska Pielgrzymka Jesteśmy w Bierzwniku, gdzie trwają I Międzynarodowe Targi Wyrobów Klasztornych. Pozdrawiamy! :-)

Iść, ciągle iść w stronę Choszczna...

Kolejny dzień na pątniczym szlaku za nami.
Dziś przemaszerowaliśmy 36 kilometrów ze Stargardu do Choszczna. Etap ten nie należy do najlżejszych - a wręcz przeciwnie. Jednakże drogę ułatwiły nam idealne dla pielgrzyma warunki pogodowe. Ach jak cudownie czuć przyjemny letni wietrzyk na plecach...:-)

W Choszcznie dołączyła do nas także grupa ok.20 osób, które wyruszyły wczoraj z Myśliborza. Jutro po Eucharystii o godz. 7:00 łączymy siły i udajemy się do Bierzwnika. Chętnych zapraszamy do wspólnej wędrówki - jeszcze nie jest za późno!

Szczecińska Pielgrzymka
Etap Szczecin - Stargard Szczeciński. Pozdrawiamy z postoju obiadowego w Kobylance

Szczecińska Pielgrzymka Dotarliśmy do Stargardu, ostatnie chwile wytchnienia przed wieczornym pięknym apelem. Zapraszamy! Adoracja Świętego Sakramentu oraz Apel po łacinie czyli nic dodać nic ująć

Jest Medżik jest pielgrzymka!

Pielgrzymka ruszyła pełną parą. Jest tylko 300 osób, ale jak mówią nie liczy się ilość a jakość! Po uroczystej Mszy Świętej sprawowanej przez Arcybiskupa Andrzeja Dzięgę w zjednoczonej sile wyruszyła grupa Jakubowa.

Grupa OTTONA pod kierownictwem ks. Stanisława Szlijana i pomocy Ojca Duchownego Szczecińskiego Seminarium Duchownego ks. Janusza Szczepaniaka rozpoczęła swoją drogę ku stargardzkiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego gdzie spędzi dzisiejszą noc. Na chwilę obecną pielgrzymi dotarli do Kobylanki gdzie zostali ugoszczeni i nakarmieni na dalszą część dnia. Jest tak cudownie, że nie chce się ruszać. Wymarsz w dalszą drogę o godzinie 15:00.

Jesteśmy w Szczecinie!

Z samego rana Goleniów opuściła wzmocniona Jakubowa,
którą stanowią obecnie trzy grupy promieniste: Łukęcin, Świnoujście i Nowogard.
Pątnicy mieli dziś do pokonania 27 kilometrów i przemierzyli ten etap bez problemu
- zapewne dlatego, że podążali do tronu Matki Bożej Fatimskiej w Sanktuarium na os. Słonecznym w Szczecinie.

Trudno to sobie wyobrazić, ale pierwsza z grup ma już za sobą 110 kilometrów!
Nie odnotowaliśmy większych problemów natury bąbelkowej, a jak głosi pielgrzymkowa legenda
- pątnik bez bąbelka to kandydat do zakonu.
Jeśli tak dalej pójdzie to grono Polskich duchownych znacznie się powiększy :-)

Jak wiadomo 29 lipca to ważny punkt na trasie pielgrzymkowej,
gdyż w Szczecinie swoją pątniczą drogę rozpoczyna najwięcej osób.
Zatem jutro ruszamy pełną parą i apelujemy do wszystkich, którzy jeszcze się zastanawiają -
Kochani, szkoda czasu na "rozkminę",
pakujcie się i wyruszcie z nami w tę wyjątkową wędrówkę na Jasną Górę! Zapraszamy :-)

W drodze do Świętej Katarzyny

To kolejny dzień naszego pielgrzymowania. Nowogardzka zbuntowana młodzież (i nie tylko)
wyruszyła, aby obniżyć średnią wieku pielgrzymów
Poprzez Węgorzę, Bodzęcin, Glewice kierują się
do Goleniowa na spotkanie z grupą nadmorską, która maszeruje przez lasy stepnickie.

Jutro powiększona grupa Świętego Jakuba wyruszy w stronę Szczecina, gdzie od godziny
9:00 będzie można zapisać się na dalszy etap pielgrzymowania - zachęcamy! SZCZECIŃSKA ZMIENIA.

Szczecińska Zmienia - Film z 25-cio Lecia SzPP dostępny!

Pozostało tylko 621 kilometrów...

Pątnicy w drodze...

Poniedziałek, 26 Lipiec 2010 12:12 TVŚ

Do tradycji, podczas trwania wakacji należy udział świnoujścian w pielgrzymce. Pielgrzymi z wyspy wyruszyli w poniedziałek, 26 lipca br. bezpośrednio po mszy świętej odprawionej w kościele pw. Chrystusa Króla, którą celebrował ks. Marian Błażej Kruszyłowicz, biskup pomocniczy Archidiecezji Szczecińsko - Kamieńskiej. Szczecińska Pielgrzymka jest uważana za najdłuższą w kraju i wynosi ponad 610 kilometrów. Na pielgrzymkowy szlak wyruszyło ze Świnoujścia 50 pątników, którzy odprowadzeni zostali przez najbliższych i duchowieństwo do umownej bramy miasta - miejskiej przeprawy promowej. W Częstochowie pielgrzymi spodziewani są na Jasnej Górze w piątek 13 sierpnia br.

Dziś z samego rana pielgrzymka wyruszyła ze Świnoujścia.
Grupa nieco mniejsza niż w zeszłym roku, ale wielka duchem.
Wszyscy z dobrymi humorami,
tym bardziej że jakby specjalnie dla nas zza chmur wyjrzało słoneczko.

Pątnicy są już po śniadaniu w Świnoujściu Przytorze i zmierzają w stronę
Dargobądzia, gdzie w remizie strażackiej będzie postój obiadowy.
Następnie w Wolinie grupa "świnoujska" połączy się z grupą "łukęcińską",
która maszeruje z Kamienia Pomorskiego.
Celem dzisiejszej wędrówki jest Koniewo - o jeden dzień bliżej do Częstochowy.
A już jutro wyrusza kolejna grupa promienista naszej pielgrzymki czyli "nowogardzka".
Nigdy nie jest za późno, aby do nas dołączyć.
Zapisać można się na trasie.
Serdecznie zapraszamy do wspólnego pielgrzymowania! :-)

Morza szum, pielgrzymów śpiew...

Plaża, turyści a wśród nich pielgrzymi śpiewający Apel Jasnogórski - brzmi przyjemnie, nieprawdaż?
To ostatnia chwila wytchnienia przed porannym wymarszem na najdłuższy pielgrzymi szlak
w Europie do Sanktuarium Maryjnego.

Wyruszamy po Eucharystii o godz. 7:00 w kościele p.w. Chrystusa Króla w Świnoujściu.
Jeśli chciałbyś powędrować razem z nami to nie czekaj tylko dołącz do nas na trasie.
Zapraszamy!

Łukęcin

Czas upływa niesamowicie szybko. Przekonaliśmy się o tym dzisiaj na pątniczym starcie,
który przeżywaliśmy z uczuciem jakbyśmy byli tu w niedalekiej przeszłości,
a to już rok minął od ostatniej pielgrzymki. Wędrówka na Jasną Górę rozpoczęta!
Dziś o godzinie 12:00 w kościele przy parafii NMP Królowej Polski
w Łukęcinie odbyła się Msza Święta będąca jednocześnie rozpoczęciem
26. Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki.

Tradycyjnie już błogosławieństwa na drogę udzielił nam o. Piotr Urbanek,
który jest gospodarzem tejże parafii. Fakt, że startujemy właśnie z Łukęcina
jest niezwykle wymowny, gdyż wychodzimy
od Ojców Paulinów i do Ojców Paulinów zmierzamy.

Z Łukęcina wyruszyła grupa ok.20 osób na czele z przewodnikiem
ks. Stanisławem Szlijanem oraz ks. Michałem Skibą TChr.
Celem dzisiejszej wędrówki był Kamień Pomorski,
w którym pielgrzymi odpoczywają, aby jutro z samego rana wyruszyć w stronę Koniewa .